Jest sobota, co robisz? Pranie, zakupy czy próbujesz uporać się z zaległościami po tygodniu pracy zawodowej? Ja jestem w lesie. Nie, nie z pracą. Z rodziną.
a co poza tym?
O Perfekcyjnej Pani Domu słyszałaś na pewno, prawda? A wiesz co mi się w niej podobało najbardziej? To, że pokazała kobietom, że porządek i lśniące otoczenie to tylko czubek góry lodowej, ułamek tego co kobieta, matka, partnerka ma na swoich barkach. Ułamek, bo wypucowany dom to tylko powierzchowny symbol dobrej organizacji, która !uwaga! opiera się na delegowaniu. I że za tym zawsze ukrywają się relacje pomiędzy domownikami.
dlaczego jestem dobrym szefem?
Najlepszy szef to ten, który potrafi delegować zadania i przestał się oszukiwać, że sam zrobi wszystko najlepiej. Bo nie zrobi. Nie ma szans żebym ogarnęła dom, ogród, pracę zawodową i była w pełni usatysfakcjonowana z czasu jaki poświęcam rodzinie. Nie ma opcji żebym tuliła dzieci, spędzała z nimi poranki na pieczeniu zdrowych muffinów, popołudnia na kreatywnej zabawie, a wieczory na czytaniu książek, jeśli każde zadanie wynikające z prowadzenia domu wezmę na siebie. Nie ma szans.
kiedyś się tym zadręczałam a teraz… deleguję
bo jako gospodyni wiem w czym Adam jest najlepszy, że idealnie dba o nasze auta, wie kiedy segregować śmieci i wziął na siebie kwestie związane z przedszkolem (jest nawet w radzie!) Wiem, że Ami potrafi nakryć do stołu i pomóc w jego uprzątnięciu i wiem też, że najlepiej na świecie pomaga w gotowaniu. To nie tyle korzystanie (czy o zgrozo! wykorzystywanie) co współpraca, partnerstwo i odpowiedzialność każdego z nas za to co razem tworzymy. Za rodzinę.
Ostatnim nieobsadzonym bastionem domowych obowiązków zostały zakupy. Ale. I w tej kwestii znalazłam solidnego partnera bo się z tego zadania wypisałam z racji posiadania noszeniaka, a Adam, mimo usilnych starań, nie zawsze kupi to o co dokładnie go poproszę. Jako kobieta domyślasz się jakie znaczenie ma wybór konkretnych artykułów. Dlatego jeśli chodzi o produkty dla dzieci sama dokonuję wyborów i to bez wychodzenia z domu. Bo, najzwyczajniej w świecie, czasem jestem totalnie uziemiona. Poza tym w naszej miejscowości, choć marketów jest zatrzęsienie, to nie dostanę w nich nieco bardziej wyszukanych produktów niż nasączone przeróżnymi E. W naszym domu coraz większe znaczenie odgrywa zdrowa żywność więc i jej nie może zabraknąć. Rozwiązanie tego problemu okazało się wręcz przyjemne bo kawa pita podczas robienia zakupów przy laptopie to zdecydowanie coś dla mnie.
Zdarza Ci się robić zakupy bez wychodzenia z domu? Co najczęściej kupujesz przez Internet?
Wpis powstał przy współpracy z bdsklep.pl