No i mam. Cieszę się niezmiernie. W sumie plany na dzisiejszy dzień miałam inne ale co tam, na wychwalanie siebie zawsze znajdzie się chwila. Czasem chwalę samą siebie tak po prostu, dla zachowania równowagi psychicznej, ale dziś zostałam do tego zmuszona. Tak właśnie. Asertywna mama mnie zmusiła i wiecie co? To jeden z najprzyjemniejszych aspektów dzisiejszego dnia ❤.
Wyzwanie #supermama podejmuję. I nie w tym rzecz by udowadniać komukolwiek, że jestem super mamą. Bo, jak się okazuje, bycie super polega na słuchaniu siebie, a nie innych. Ja robię to dla siebie samej, bo w natłoku codziennych spraw i obowiązków łatwo przegapić co robimy dobrze, czemu lub komu się poświęcamy. I ty też zrób to dla siebie, spójrz na siebie łaskawiej, spójrz na siebie z sympatią i zrozumieniem. Spójrz na siebie tak, jak patrzy na ciebie twoje dziecko. Sercem.
A dlaczego uważam się za Super Mamę?
1. Jestem Super Mamą bo, kiedy moje dziecko płacze, woła właśnie mnie.
2. Jestem Super Mamą bo codziennie myślę o sobie również jako o kobiecie, żonie i pasjonatce własnych pasji.
3. Jestem Super Mamą bo musi się walić i palić żebym odmówiła córce tulenia i noszenia. Miłości nie odmawiam.
4. Jestem Super Mamą bo kieruję się własną intuicją i własnymi możliwościami.
5. Jestem Super Mamą bo słucham rad tych, których szanuję i którzy udzielają mi rad w trosce o dobro moje i córki. Nie własne.
6. Jestem Super Mamą bo choć wraz z porodem zmieniłam się, to nie straciłam siebie. Zyskałam.
7. Jestem Super Mamą bo zrozumiałam własną mamę.
8. Jestem Super Mamą bo w oczach córki widzę swoje odbicie. Niezależnie od tego czy jej oczy szklą się od łez smutku czy szczęścia.
9. Jestem Super Mamą bo jestem. Jestem obok, jestem tu i teraz. Będę zawsze. Chcę być.
10. Jestem Super Mamą bo czuję się Super Mamą.
Wbrew wszelkim pozorom, nie miałam najmniejszego problemu żeby stworzyć listę 10 punktów. Mogłabym dopisać jeszcze 100. I o ile są w życiu takie sytuacje, kiedy spotykam się z krytyką, negatywną oceną czy zawiścią i dotyka mnie to i sprawia przykrość, tak w macierzyństwie takie sytuacje wzmacniają mnie. Za każdym razem kiedy ktoś zwraca uwagę mnie lub mojemu dziecku ja wiem, że to co robię, robię dobrze. I ty też robisz to dobrze. Bo jesteś Super Mamą. Tylko sama musisz to dostrzec, musisz to w sobie odnaleźć. To co, napiszesz mi dlaczego jesteś Super Mamą?
Na koniec do dalszej zabawy nominuję ciebie, mamo. Ciebie i ciebie też. Do wzięcia udziału zapraszam każdą z was, która jest Super Mamą. Zapraszam każdą, która sama przed sobą potrzebuje potwierdzenia, że jest Super Mamą. Stwórzcie taką listę koniecznie!