Wakacje dla przedszkolaka bez przedszkola to spore wyzwanie. Niekoniecznie dla dziecka. My podjęliśmy decyzję, że Ami przez wakacje zostaje w domu. Powodów było kilka: od września idzie do nowego przedszkola, bardzo tęskniła za czasem ze mną i młodszą siostrą w domu, wakacyjne przedszkole to pomieszane grupy dzieci, inne sale i budynki, wychowawczynie. Za dużo zamieszania i łatwiej było zostawić ją w domu. Tak nam się wydawało…
Przyszedł moment, że choroba przykuła mnie do łóżka i, choć widać poprawę, nadal wrzesień wydaje się mocno odległym terminem. A na pokładzie również niemowlak. Zabawki, które zajmą dziecko, pozwolą mu na kreatywną i spokojną zabawę mogą być idealnym rozwiązaniem, aby w natłoku dnia znaleźć czas wytchnienia i przy okazji nauczyć się czegoś ciekawego lub odkryć nową pasję. Zobacz co znalazłam:
Tablet magnetyczny Mandala
wiek: 5+
możesz kupić TUTAJ








Tablica magnetyczna jest pokryta siatką, wg której można układać piankowe kształty podklejone magnesem. Można to robić wg instrukcji, dzięki czemu nawet dorośli mogą wyczarować trójwymiarowe wzory lub z wyobraźni, jak to robi Ami. Tablica jest dwustronna, a do zestawu dołączony jest odpowiedni mazak, gąbeczka. Całość tworzy poręczną walizeczkę, którą łatwo można przenieść, a co najważniejsze, nie zgubić żadnej z części.
Zabawa wycisza. Naprawdę pozwala się dziecku i dorosłemu skupić, zastanowić, uspokoić. Miód na duszę rodzica w wakacje bez przedszkola.
Tablet magnetyczny cyfry i kształty
wiek: 4+
możesz kupić TUTAJ








Zasada jest dokładnie taka sama, jak w zabawce powyżej – wygodna i praktyczna walizeczka, która pomaga w utrzymaniu porządku, dwustronna magnetyczna tablica z dołączonym mazakiem i wspornikami. W zestawie znajdują się magnetyczne cyfry oraz tekturowe kształty, które można wykorzystać do tworzenia kreatywnych rysunków. Taka tablica z cyframi i znakami specjalnymi to fajny sposób na naukę liczenia, również w podróży.
Wyszywanka Filo
wiek: 3-8 lat
możesz kupić TUTAJ








W skład wyszywanki wchodzą 4 tabliczki z dziurkami na “nici”. Każda z dziurek jest tak skonstruowana, że mogą one przebiegać przez tę samą dziurkę wielokrotnie w różnych kierunkach. Do tego mamy plastikowe “igły” i masę kolorowych sznurowadeł. W zestawie znajduje się również kilkadziesiąt podpowiedzi wzorów, jakie można wyszyć.
Idea zabawki jest świetna, zabawa wciągająca, a każdy maluch, który mówi “mamo, naucz mnie czegoś ciekawego” będzie zadowolony. U nas jednak nie sprawdziły się dołączone do zestawy igły, które w zasadzie chyba bardziej utrudniają zabawę, niż wnoszą coś ciekawego. Na szczęście, wystarczy je pominąć. Niesamowicie ciężko dziecku przewlec taką igłę przez otwór w tabliczce, do tego nie gubiąc sznurowadłowej nici. Dużo więcej zabawy jest bez igły, a obrazki prezentują się imponująco.
Tablet Filo
wiek: 4+
możesz kupić TUTAJ








Zabawka oparta na tej samej zasadzie co 1 i 2 z dzisiejszego zestawienia. Jej jedyną i najważniejszą różnicą jest to, że w miejsce czarnej tablicy magnetycznej ma ogromny rzep. Tak! Proste, a jakie genialne rozwiązanie. Do tego książeczka z pomysłami i masa kolorowych sznurowadeł, które służą za “farby”. Pędzlem jest natomiast mały plastikowy dozowniczek, w którym umieszcza się sznurówkę. Można tworzyć rozmaite obrazki również bez użycia tego “pędzelka” bo wkładanie w niego po raz kolejny sznurowadła bywa denerwujące. Sama zabawa natomiast jest świetna, kreatywna, rozwija małe rączki, uczy dokładności i cierpliwości. Dziecko bawi się w ciszy 😉
partnerem wpisu jest sklep AleMaluch.pl