Łajka . Kosmiczny pies. Ta książka budzi we mnie bardzo różne, mieszane emocje. Daje do myślenia. Zapoczątkowuje rozmowy o empatii, moralności, dbaniu o siebie i innych. Niesamowita, oryginalna, zupełnie inna.
dla kogo
Ami ma dokładnie 4,5 roku. Nie czytam jej całej książki – pomijam momenty, które mocno by ją zasmuciły. Nie da się też przeczytać całej książki na raz, bo jest obszerna. Sama forma niesamowicie ją zainteresowała – trochę jak labirynt prowadzący po poszczególnych wydarzeniach i ciekawostkach. Ogląda, opowiada. Ale informacji o kosmosie i jego elementach jest sporo i dzięki temu książka będzie dla dziecka ciekawa przez lata.
Zdecydowanie warto dopasować elementy treści do rozwoju emocjonalnego dziecka. Jak dla mnie ta książka będzie idealna dla dzieci od 5 roku życia wzwyż.
od strony technicznej
Książka ma duży format, twardą oprawę. Naładowane ilustracjami psów i elementów rakiet i kosmosu strony, mają też sporo tekstu w różnej wielkości czcionkach.
To taka historyjka trochę oparta na faktach, trochę bajka o psie (a właściwie opowiadana przez psa), trochę w niej czysto naukowych informacji, trochę psiego humoru. Ale. Najwięcej jest w niej emocji i tematów, które nachodzą czytelnika, kiedy poznaje historię Łajki bliżej.
Dzieci mogą poznać kilka rosyjskich słów, poznać historię lotów kosmicznych, a przewodniczką po nieziemskiej podróży pośród planet będzie właśnie Łajka.
Łajka. Kosmiczny pies
Każdy z nas zna tę psią bohaterkę. Mało kto natomiast orientuje się w faktycznej historii tego pieska. W rzeczywistości była ona… okrutna.
Początkowo poznając tę książkę myślałam sobie, że autorka przesadnie negatywnie ukazuje tutaj postać naukowca, pracownika ośrodka szkoleniowego i tresera Łajki w jednym. A tu niespodzianka. Kiedy poznałam historię Łajki bliżej, okazało się, że nie ma tu żadnej przesady, wręcz przeciwnie.
Łajka, prócz bycia bohaterką, staje się też zwierzakiem wykorzystanym do osiągnięcia nie swoich celów, które zostaje poddawane testom, szkolone i które ostatecznie umiera w męczarniach.
gdzie tu dobra strona książki?
Jest ich kilka i mogą wydawać się na pierwszy rzut oka nieoczywiste. Przede wszystkim tematyka związana z historią, kosmosem. W sensie naukowym to czysta ciekawość i gratka dla małych naukowców!
Poza tym książka porusza temat posłuszeństwa, który zdecydowanie warto omówić z dzieckiem, chociażby ze względu na jego bezpieczeństwo. Bo dziecko, chcąc był miłe czy pomocne, może godzić się na rzeczy, które, jak w przypadku Łajki, mogą być dla niego zgubne.
Kolejna sprawa – dbanie o zwierzęta, empatia i wrażliwość na czyjeś cierpienie, zły los. Łajka szuka nowego właściciela, a jej historia ukazana w tej książce daje do myślenia – jak pomóc porzuconym zwierzakom, jak pod przykrywką bohaterstwa czy wzniosłych idei dostrzec cierpienie innych.
Książka porusza temat akceptacji, znęcania się nad słabszymi. Dla starszych dzieci, a nawet nastolatków, to też tematy moralne i etyczne – testów na zwierzętach, misji samobójczej.
O tym, że czasem trzeba się odgryźć, że warto mówić “nie”, że należy dbać o siebie i innych, wstawiać się za słabszymi. I takie właśnie wartości czynią z dzieci dobrych ludzi.
może być miło
Tutaj, inaczej niż w rzeczywistości, historia kończy się dobrze, a przynajmniej tak, jak chce tego czytelnik. Ostatecznie bowiem, to do nas należy obowiązek pomocy. 3 wersje alternatywnego zakończenia dają mnóstwo możliwości i pobudzają wyobraźnię. Tak sobie myślę, że ta książka może być elementem przygotowania dziecka do adopcji pieska.
Zobacz Łajka. Kosmiczny pies TUTAJ
•••
Łajka. Kosmiczny pies
Kim Crabeels, Emma Thyssen
Kapitan Nauka
kupisz TUTAJ
•••
partnerem wpisu jest Kapitan Nauka