To już druga odsłona przygód Pepe na blogu. Muszę przyznać, że przygody rezolutnego bohatera idealnie wpisują się w naszą rodzinną sytuację – starsza odnajduje w zachwycie Pepe nowościami siebie, a Adelka zaraz zacznie dostrzegać świat poza czubkiem butelki z mlekiem.
Tym razem Pepe leci samolotem, a także jeździ na rowerze. Czyli masa atrakcji, sporo przeżyć i emocji. My się dołączamy.
Zobacz co o książkach Pepe pisałam poprzednim razem:
“Pepe jest bohaterem książek dla dzieci w wieku 3-6 lat. Książki mają twardą okładkę, są naładowane kolorowymi ilustracjami. Tekst jest rozproszony na kartach co niektórym albo utrudnia czytanie albo sprawia, że staje się ono bardziej kreatywne. Kwestia gustu. Każda z książek na zakończenie oferuje obrazkowy słownik najważniejszych pojęć związanych z tematek przewodnim oraz… dyplom. Dokładnie tak! Teraz każde dziecko może otrzymać swój własny dyplom, w końcu wizyta w kinie, a tym bardziej u fryzjera, to nie lada wyzwanie. Pełne humoru i obrazkowych smaczków dla wprawnego oka. Zresztą, zobacz sama.”
Zobacz poprzednie części przygód Pepe TUTAJ
――――――――――――――――――――――――
Pepe leci samolotem
Anna Karin Garhamn
Kapitan Nauka
kupisz TUTAJ
Lot samolotem to marzenie większości dzieci. Nic dziwnego. Wielka maszyna, piloci i szybowanie w chmurach! Pepe jest bardzo podekscytowany, choć by przyjrzeć się samolotom z bliska musi jeszcze przejść przez kontrolę paszportową, pożegnać zważoną walizkę, a nawet podejrzeć schowanego w torbie Króliczka!
W końcu, Pepe z mamą, rozsiadają się na swoich miejscach. Jak wygląda lot samolotem i czy Króliczkowi podoba się wzbijanie w powietrze?
Książeczka idealna dla każdego ciekawego świata malucha, szczególnie kiedy zbliża się wakacyjna przygoda.
Pepe jeździ na rowerze
Anna Karin Garhamn
Kapitan Nauka
kupisz TUTAJ
Tym razem mama Pepe spełnia jego marzenie o własnym rowerze. Posiadanie roweru jest super, ale czy jazda na nim również? Zachwyt Pepe przeradza się w złość, a zdenerwowanie motywuje naszego bohatera do działania. I tak ćwicząc, z całą masą plastrów oczywiście, Pepe uczy się jeździć na rowerze. Lody i dyplom osłodzą każde zadrapane kolano, ale sukcesu z samodzielnej jazdy nic nie zastąpi.
Jeśli tylko masz w domu przyszłego kolarza – ta książeczka powinna trafić w jego ręce.
――――――――――――――――――――――――
partnerem wpisu jest Kapitan Nauka